do czego

[...] nowego bodźca i nie wiem czy nie wrócę do punktu A. Być może nie w ćwiczeniach (bo z roku na rok mam coraz mniejszy arsenal- być może strach w głowie, być może rzeczywiście mam się czego bać), a właśnie podejściu i ciężarze warto poszukać alternatywy :-) Sorka Viki, takie moje tylko luźne myśli nawiązujące do dyskusji, sorka ze śmiecę:-)

[...] potrzeby powtarzać dany tydzień i nie ma pośpiechu, nie trzeba się spinać że coś wypadnie i nie uda się wszystkiego zrealizować. Od początku jest urozmaicony więc raczej niczego nie zabraknie. Taki na luzie co nie oznacza że lekki :-) Z treningiem góry jest gorzej ;-) Nogi planuje 1-2x w tygodniu ale nie jakoś ciężko, w miarę jak będzie czas i [...]

[...] dziewczyna która wygrała wśród kobiet i wygrywa wszystkie biegi górskie na dystansie półmaratonu. Wszyscy bardzo mili i sympatyczni, widać że się wspierają w drużynie. Coś czego mi ostatnio brakuje w mojej obecnej drużynie. Naprawdę fajna ekipa :-) Na koniec jeszcze jedna kwestia - muszę przestać realizować cykl treningowy w układzie [...]

[...] ani nie trenowała pod te zawody ani nawet nie wiedziała że weźmie w nich udział ;-) I wszyscy ukończyli z wynikiem adekwatnym do swoich umiejętności. Zresztą to jest coś czego nie ma w OCR i co daje Hyroxowi dużą przewagę - wynik można porównać, można poprawić bo każdy Hyrox jest taki sam. W OCR dużo zależy m.in od pogody, profilu trasy, [...]

3.08 sobota Trening Jak zwykle zabawa na przeszkodach czyli zajęcia ocr combo. Mam juz tak zajechane dłonie, że mnie cały czas pieką, nie mogę pięści zacisnąć i czego bym nie dotknęła to boli %-) Skóra na wykończeniu ;-) Po treningu: - podciąganie podchwyt z wolnym opuszczaniem i zatrzymaniem 1/2/3, 1/2/3 https://youtu.be/t_DliCC-RUA To ostatnie [...]

Starych schorowanych ludzi się raczej nie usypia, stosuje się opiekę paliatywną, więc nie ma powodu, żeby w stosunku do zwierząt postępować inaczej. Podejrzewam, że Viki potrafi ocenić stan swojego psa i to, czego mu potrzeba.

11kg z czego sam Młody prawie 4kg %-) z tym że waga i brzuch rosły dużo wolniej niż teraz, do tego przez problemy w pierwszym trymestrze trochę schudłam zamiast tyć.

Pewnie z tego powodu bieganie metodą Gallowaya polega na naprzemiennym biegu i marszu. Bieg póki mamy z czego biec i marsz by dość do siebie i naskrobać sił na kolejny zryw. Osobiście na własnych błędach (vide HIM Malbork) nauczyłem się że przed zawodami i w trakcie o ile trwają dłużej niż dwie godziny, odżywianie jest nieodzowne, a wszelkie [...]

Nie nastawiam się na wynik bo nawet nie wiem czego się spodziewać ;-) najbardziej obawiam się tych moich problemów z jedzeniem, bo 20km bez jedzenia dam radę ale 45km może być ciężko. 10.03 czwartek Najpierw 20 minut na rowerku stacjonarnym, w tym 5x20/40 żeby się nie nudziło ;-) Później trening góry, niby łatwy ale krótkie przerwy zrobiły robotę. [...]

Bo to się fajnie ogląda:) na szczęście jak człowiek spróbuje i zobaczy jak ciężko idzie - to wraca grzecznie do oglądania. W tym przypadku człowiek to ja, Ty możesz mieć inaczej, czego życzę :)

W razie czego będę reklamować na gwarancji, do sklepu daleko nie mam (po drodze na halę z przeszkodami). Edit: teraz jeszcze tylko z mężem muszę jakoś porozmawiać, bo nie mogę liczyć na to, że nie zauważy nowego zegarka %-) Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-02-12 13:14:40

[...] oba korzystały z pasa. Najpierw włączyłam Poalra, nie ma pomiaru z nadgarstka więc musiał się połączyć z pasem. Później włączyłam Garmina i w sumie nie wiem jak sprawdzić z czego to tętno, ale jest takie samo. Pas miałam z Decathlona. Jeśli chodzi o wskazania to dystans większy w Polarze. Poza tym duża różnica w przypadku tempa maksymalnego - w [...]

[...] od stania mnie już tak bolały, że musiałam się położyć. I dziwna sprawa - leżałam sobie na plecach, nogi proste, po czym wstaje i lewa jakby lekko ścierpnięta, nie wiem od czego. Zrobiłam dwa kroki, ok, po czym przy trzecim straciłam czucie w nodze, która sama się złożyła i zaliczyłam glebe. Wniosek - leżenie jest niebezpieczne %-) Niby bez [...]

Ja nic nie planuje, bo to różnie bywa, ale oby było bez żadnych komplikacji to przynajmniej do spacerów będę mogła szybko wrócić :-) W sumie marzy mi się po nowym roku pobiec GP Krakowa w Lasku na 3,7km. Może nie od razu w styczniu, ale luty/marzec ;-) Czego i ja Ci życzę :-) I uważaj z tym błotem, bo jakoś mnie nie przekonuje że na tej błotnej [...]

[...] co powyżej progu (od 188) tak samo jak u Friela powyżej 188 zaczyna się 5a, 5b, 5c. Natomiast niższe strefy mają inne zakresy w badaniu a inne w tabelach Friela. Nie wiem z czego wynika różnica i na jakiej podstawie zostały opracowane tabele a na czym bazuje badanie. Oba korzystają z tej samej wartość 188 dla progu LT. Zalecenia treningowe dla [...]

Szajba ja lubię taki las, gdzie "pachnie choinkami" a pod stopami szyszki i igliwie. U mnie to tylko błoto, kamienie i korzenie %-) Dodatkowo płasko, coś czego na co dzień nie mam. No i blisko. U siebie do lasu pół godziny drogi autem w jedną stronę, czyli tracę godzinę. Zostaje bieganie po polach i miejskich parkach, jak dla mnie asfaltowe alejki [...]

Pewnie z tego powodu bieganie metodą Gallowaya polega na naprzemiennym biegu i marszu. Bieg póki mamy z czego biec i marsz by dość do siebie i naskrobać sił na kolejny zryw. Osobiście na własnych błędach (vide HIM Malbork) nauczyłem się że przed zawodami i w trakcie o ile trwają dłużej niż dwie godziny, odżywianie jest nieodzowne, a wszelkie [...]

Tomasz są - to światowa czołówka ;-) Ja jeszcze nic nie planuje, nie wiem czego się spodziewać na takich dystansach. Na chwilę obecną największym problemem i tak jest ustalenie kalendarza, bo wcześniej biegi były porozkładane od kwietnia do października a teraz większość najlepszych imprez pokrywa się lub są tydzień po tygodniu. Pewnie wpadnie [...]

[...] zarzuty, dotyczące głównie braku bezpieczeństwa na niektórych przeszkodach. Oprócz tego zawodniczka wspomniała o bardzo ważnej kwestii - ogólnym przygotowaniu. I to jest coś czego moim zadaniem wielu zawodnikom brakuje. Odnoszę wrażenie, że ludzie za bardzo skupili się na treningu na przeszkodach technicznych zapominając, że tego typu biegi, a [...]

[...] dzięki :-) U nas póki co wieje, ale nie jest źle, bywały gorsze wiatry. Wg Windy będzie wiało jeszcze mocniej, ale do okolic gdzie są zawody nie dojdzie. Madzia ciężko mi powiedzieć ile to zajmie. Na jesień trasę 21km zrobiłam w 2h45. Teraz jest 26km i zima, miejscami dużo śniegu. Obstawiam ok. 3,5h, może dłużej. Nie wiem czego się spodziewać.